O szczotkowaniu już nie raz było, a co z przestrzeniami między zębami? 

W najbliższych postach omówimy kilka alternatyw-Zaczynamy! 

Nitkowanie, czyli kto o tym nie słyszał… Ale co cieiawsze- kto wie jak?Otóż zaczynamy od wzięcia nitki dentystycznej- około 45 cm. Tak, tak dobrze czytasz, nie skraweczek, tylko prawie pół metra, a możesz nawet i szarpnąć się na to pół! Owijamy końce nitki wokół palca u każdej dłoni. Gdy stabilnie chwycimy nitkę tak, żeby między palcami u obu rąk mieć około 2/3cm i ostrożnie wsuwamy nitkę między zęby ruchem „kołyszącym”. Nitkę wsuwamy po ściance zęba, nie prostopadle do dziąsła. Gdy już uda nam się wpełznąć między zęby, nitkę owijamy wokół zęba na kształt literki C i posuwamy po powierzchni zęba-tak, by nie uszkodzić dziąsła, następnie tak samo postępujemy z zębem sąsiednim- w tej samej szparze. Gdy uda nam się oczyścić styczną, przechodzimy do kolejnej, ale zmieniamy fragment nici, żeby nie przenosić bakterii ze stycznej na styczną.